Artykuł Jak „przykleić” wpis w kategoriach i tagach WordPress? pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Aby wyróżniać wpis na stronie, należy otworzyć go w edytorze WordPress i przejść do sekcji Status i dostępność (rys. 1). Następnie, wystarczy włączyć opcję Przyklej do góry bloga.
Po zapisaniu zmian wpis zostanie wyróżniony na stronie domowej, w zależności od motywu, zostanie oznaczony np. specjalnym znacznikiem „Przyklejony” i/lub elementem graficznym. Na stronie testowej, gdzie zainstalowany był motyw Storefront, wyświetla się obraz pinezki (rys. 2).
Dzięki włączeniu tej opcji, wpis będzie wyświetlany na górze bloga (jako pierwszy) dopóki go nie odepniemy. Niestety to rozwiązanie ma swoje ograniczenia i przykładowo nie ma możliwości aby wpis pojawiał się także na kolejnych stronach bloga, czy stronach kategorii/tagów. Ciężko stwierdzić dlaczego WordPressowcy nie pomyśleli o tym? Nic straconego ponieważ możemy samodzielnie rozszerzyć opcję przypinania wpisów o dodatkowe możliwości. Aby to zrobić możemy skorzystać z gotowej wtyczki lub dodać odpowiedni kod. W tym wpisie przejrzymy oba sposoby.
W repozytorium WordPress można znaleźć sporo gotowych rozwiązań, w tym i do zarządzania przyklejonymi wpisami. Wyszukując zapytanie „Featured post” oraz „Sticky post” znaleźć można różne wtyczki, które powinny problem szybko rozwiązać (rys. 3).
Po przetestowałem kilku z nich mogę polecić Sticky Posts – Switch. Ta wtyczka działa poprawnie i spełniła wszystkie potrzeby postawione wcześniej. Oprócz tego ma dobre oceny użytkowników i jest regularnie aktualizowana.
Zainstalować wtyczkę można bezpośrednio z repozytorium WordPress: sekcja Wtyczki – Dodaj nową. Po jej aktywacji pojawi się dodatkowa opcja w sekcji Ustawienia – Sticky Posts – Switch (rys.4).
Jak widać na powyższym rysunku możesz wybrać typy wpisów i strony, gdzie mają pokazywać się przyklejone wpisy. Dla przykładu włączyłem wszystkie kategorie stron, aby przypięte artykuły pojawiały się wszędzie. Po zapisywaniu zmian, można przejść do dowolnej kategorii a na górze będą już wyświetlane „przyklejane” wpisy (rys. 5):
Przechodzimy teraz do kolejnego rozwiązania – edycji kodu.
Jeśli dbasz o bezpieczeństwo strony i starasz się minimalizować liczbę zainstalowanych wtyczek (przez wtyczki odbywa się 98% włamań na strony WordPress), to poniższe rozwiązanie będzie dla Ciebie przydatne.
Znalazłem gotowe kawałki kodu, które zostały dopracowane i zoptymalizowane. Więc aby przyklejać wpisy do strony kategorii i tagów musisz wykonać jedynie następujące kroki:
function get_term_sticky_posts()
{
if ( !is_category() )
return false;
$stickies = get_option( 'sticky_posts' );
if ( !$stickies )
return false;
$current_object = get_queried_object_id();
$args = [
'nopaging' => true,
'post__in' => $stickies,
'cat' => $current_object,
'ignore_sticky_posts' => 1,
'fields' => 'ids'
];
$q = get_posts( $args );
return $q;
}
add_action( 'pre_get_posts', function ( $q )
{
if ( !is_admin()
&& $q->is_main_query()
&& $q->is_category()
) {
if ( function_exists( 'get_term_sticky_posts' ) ) {
$stickies = get_term_sticky_posts();
if ( $stickies ) {
$q->set( 'post__not_in', $stickies );
if ( !$q->is_paged() ) {
add_filter( 'the_posts', function ( $posts ) use ( $stickies )
{
$term_stickies = get_posts( ['post__in' => $stickies, 'nopaging' => true] );
$posts = array_merge( $term_stickies, $posts );
return $posts;
}, 10, 1 );
}
}
}
}
});
W tym kodzie znajdziemy dwa główne bloki:
Drugi kod „przykleja” wpisy także na stronach tagów (zastępujemy pierwszy) :
function get_term_sticky_posts()
{
if (( !is_category() ) && ( !is_tag() ))
return false;
$stickies = get_option( 'sticky_posts' );
if ( !$stickies )
return false;
$current_object = get_queried_object_id();
if ( is_category() ) {
$args = [
'nopaging' => true,
'post__in' => $stickies,
'cat' => $current_object,
'ignore_sticky_posts' => 1,
'fields' => 'ids'
];
} elseif ( is_tag() ) {
$args = [
'nopaging' => true,
'post__in' => $stickies,
'tag_id' => $current_object,
'ignore_sticky_posts' => 1,
'fields' => 'ids'
];
}
$q = get_posts( $args );
return $q;
}
add_action( 'pre_get_posts', function ( $q )
{
if ( !is_admin()
&& $q->is_main_query()
&& ( ($q->is_category()) || ($q->is_tag()) )
&& ( (term_exists(get_query_var('category_name'))) || (term_exists(get_query_var('tag'))) )
) {
if ( function_exists( 'get_term_sticky_posts' ) ) {
$stickies = get_term_sticky_posts();
if ( $stickies ) {
$q->set( 'post__not_in', $stickies );
if ( !$q->is_paged() ) {
add_filter( 'the_posts', function ( $posts ) use ( $stickies )
{
$term_stickies = get_posts( ['post__in' => $stickies, 'nopaging' => true] );
$posts = array_merge( $term_stickies, $posts );
return $posts;
}, 10, 1 );
}
}
}
}
});
Po zapisywaniu wszystkich zmian w pliku functions.php otrzymamy rezultat jak na rysunku 5.
Podsumowanie
Jeśli chcesz wyróżnić swoje wpisy za pomocą standardowej opcji „Featured post” czyli „Przyklejony wpis”, na pewno spotkasz się z problemem wyświetlenia artykułów na różnych stronach bloga. Za pomocą dodatkowych wtyczek lub własnych rozszerzeń funkcjonalności motywu możesz go rozwiązać. Każdy z tych sposobów ma swoje wady i zalety, dlatego możesz wybrać ten, który Ci odpowiada najbardziej.
P.S. Jeśli korzystasz z innego rozwiązania, proszę podziel się własnymi doświadczeniami w komentarzu.
Artykuł Jak „przykleić” wpis w kategoriach i tagach WordPress? pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Dlaczego warto ustawić paginację komentarzy w WordPress? pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Chcesz, aby wpływ komentarzy na pozycjonowanie twojego artykułu był zawsze pozytywny? W takim razie niniejszy wpis powinien Cię zainteresować. Powiemy bowiem o standardowej opcji WordPress, która jest dość często zapominana przez blogerów. Jednak to proste rozwiązanie może nie tylko przyspieszyć stronę, lecz także pozytywnie wpłynąć na jej pozycję w wynikach wyszukiwania. A chodzi o paginację komentarzy, czyli o ich podział na strony.
Standardowo wszystkie komentarze czytelników wyświetlają się na jednej stronie. Dzięki temu internauci mogą szybko przeczytać całość i przygotować własne pytania lub zostawić opinie. Z jednej strony takie rozwiązanie wygląda dobrze, jednak stwarza dodatkowy problem.
Po pierwsze, im więcej komentarzy na stronie, tym dłużej się ona ładuje. Podczas otwierania strony witryny WordPress pobierana jest nie tylko zawartość samego wpisu, lecz także wszystkie pokrewne komentarze czytelników. I chociaż rozmiar pojedynczego komentarza nie jest duży, to jednak są one przechowywane w osobnych wierszach tabel baz danych, przez co system spędza dodatkowy czas na ich załadowywanie i wyświetlenie na stronie.
Po drugie, każdy internauta ma swój własny styl pisania. Oprócz tego pytania i opinie mogą nie do końca odpowiadać zawartości samego wpisu. Inną kwestią są komentarze reklamowe, które mogą być dodawane przez czytelników lub boty. Wszystko razem może sprawić, że przy twoim wpisie pojawi się dużo niepasującej lub nieodpowiedniej treści, która będzie „rozmywać” temat artykułu, co wpłynie negatywnie na pozycję strony w wynikach wyszukiwarki.
Jednym z najprostszych rozwiązań jest opcja całkowitego wyłączenia komentarzy. Problem znika, ale wtedy tracimy kontakt z naszymi odbiorcami. Z tego powodu lepiej będzie zostawiać użytkownikom możliwość zadawania pytań i dzielenia się swoimi opiniami. Można jeszcze filtrować dodawane odpowiedzi, aby pozbyć się wiadomości śmieci. Lub można ustawić paginację, określając ilość komentarzy, które mają się wyświetlać na jednej stronie – wtedy nie będą mieć zbyt dużego negatywnego wpływu na SEO. Z kolei jeśli odpowiedzi będą dotyczyć tematyki wpisu, to tylko zwiększą jego pozycję.
Przekonaliśmy Ciebie, że warto sprawdzić to ustawienie? W takim razie przejdź do sekcji zarządzania komentarzami: Ustawienia – Dyskusja (rys.1):
Dalej, przechodzimy do pola Podziel komentarze na strony zawierające po… i ustawiamy potrzebną liczbę komentarzy na stronę. W przykładzie wybrane zostały 2 komentarze, aby pokazać jak to działa. Po zapisywaniu zmian strona będzie wyglądać następująco (rys 2, 3):
Jak widać na rysunkach 2 i 3, komentarze na stronie zostały podzielone na strony. Pojawiły się także odpowiednie przyciski nawigacyjne pozwalające na przechodzenie pomiędzy kolejnymi stronami. Proste, nieprawdaż?
Jeśli wcześniej nie korzystałeś z paginacji komentarzy, to wpis powinien być dla Ciebie użyteczny. Za pomocą wspomnianej opcji możesz podzielić odpowiedzi użytkowników na strony, co powinno przełożyć się na ogólne przyspieszenie wczytywania wpisu i pozbycie się możliwego negatywnego wpływu „złych” komentarzy na pozycję w wyszukiwarce. Z kolei jeśli komentarze będę dotyczyły tematu artykułu, to możesz liczyć na wzmocnienie jego pozycji.
P.S. Jeśli masz dodatkowe pytania lub uwagi, proszę pozostawić komentarz.
Artykuł Dlaczego warto ustawić paginację komentarzy w WordPress? pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Wyłączenie Gutenberga pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Chociaż rynek projektowania webowego od wielu lat zmierza w stronę wizualnych kreatorów stron, to powstanie nowego, dedykowanego edytora dla WordPress narobiło sporo zamieszania wśród użytkowników tego systemu. Mimo, że obecnie dostępnych jest już wiele znanych i wysoko ocenianych edytorów wizualnych podobnych Gutenbergowi, w tym Elementor, Divi, Visual Composer itd., to jednak znaczna część społeczeństwa tak się przyzwyczaiła do klasycznego edytora, że nie chce go zmienić na inne rozwiązanie.
Równie ciekawą kwestią jest zdanie twórców znanego i lubianego edytora od TinyMCE o jego następcy. Mimo, że ich edytor stosuje się nie tylko w WordPress, to jednak na WordPress zbudowane jest ponad 30% wszystkich stron w internecie! Możemy jedynie przypuścić, że nie są zadowoleni z utraty swojej pozycji i tak dużego udziału w tworzeniu sieci.
Po tygodniach od premiery 5.0 wiemy już, że Gutenberg spotkał się z falą krytyki i niestety trzeba przyznać, że nowy edytor ma kilka słabych stron, o których licznie wspominają użytkownicy. Najważniejsze z nich to:
Jeśli korzystaliście już z Gutenberga i należycie do grona jego przeciwników, to w tym wpisie pokażemy prosty sposób na przywrócenie edytora klasycznego. Niestety TinyMCE w najnowszej wersji WordPress został już całkowicie usunięty z jego jądra i zastąpiony nowym kreatorem wizualnym. Dlatego niezbędne będzie skorzystanie z dodatkowej wtyczki, która przywróci stary edytor. W wyszukiwarce rozszerzeń wystarczy wpisać frazę „classic editor”, aby znaleźć przynajmniej kilka pasujących wtyczek (rys. 1).
Skorzystamy z pierwszego rozwiązania – wtyczki Klasyczny Edytor, która jest wysoko oceniana przez użytkowników i ma już ponad 1 milion aktywnych instalacji!
Po zainstalowaniu wtyczki, należy przejść do jej ustawień aby wybrać domyślnie używany edytor. W tym celu przechodzimy do Wtyczki → Zainstalowane wtyczki. Następnie, na liście dostępnych rozszerzeń wyszukujemy nowo zainstalowaną wtyczkę i „najeżdżamy” na nią kursorem aby wyświetlić dodatkowe opcje. Klikając Ustawienia zostaniemy przeniesieni do właściwej strony (rys. 2).
Jak widać na załączonym obrazku, w sekcji Ustawienia → Pisanie, pojawiły się dwie nowe opcje – Default editor for all users
, oraz Allow users to switch editors
. Pierwsza pozwala na wybranie domyślnie używanego edytora, druga natomiast umożliwia każdemu użytkownikowi na zmianę edytora, zależnie od indywidualnych preferencji.
Teraz możemy już sprawdzić czy działa edytor klasyczny i tworzyć nowe wpisy po staremu (rys. 3).
Zgodnie z rysunkiem 3 do użytku jest ponownie dostępny stary-dobry edytor.
Niezależnie od tego, czy zdecydowaliście się pozostać przy klasycznym edytorze, czy też pójść z duchem czasu i już teraz dać szansę nowemu, to można to zrobić w bardzo prosty sposób. Pomogą w tym różne wtyczki, które szybko i licznie pojawiają się w repozytorium WordPress. Należy jednak pamiętać, że ta zmiana została spowodowana nowymi wymaganiami rynku. Wszystkie produkty do tworzenia witryn rozwijają się w stronę kreatorów wizualnych. Dlatego nie polecamy zbyt długo pozostawać przy klasycznym edytorze, a raczej zacząć przygotować się do kolejnych rewolucyjnych zmian systemu. A one na pewno będą.
// Ten wpis został sformatowany przy użyciu Gutenberga
Artykuł Wyłączenie Gutenberga pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Naprawianie błędów HTTP podczas ładowania obrazków na stronę pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Pojawiający się błąd HTTP w WordPress niestety nieszczególnie informuje na czym polega problem (rys. 1), dlatego wypróbujcie każdy z podanych poniżej sposobów aż znajdziecie rozwiązanie.
Rysunek 1. Błąd HTTP podczas ładowania obrazków do biblioteki mediów
Poniżej zebrane zostały najczęściej spotykane przyczyny pojawiania się wspominanego problemu oraz metody ich rozwiązania:
Jeśli błąd HTTP pojawił się po raz pierwszy, to warto spróbować ponownie załadować obrazek po kilku minutach oczekiwania. Czasem mogą pojawić się jakieś przejściowe problemy na samym serwerze. Jeśli jednak problem się powtarza, warto sprawdzić rozmiar pliku, który planujecie wgrać na serwer, gdyż na hostingu może być ustawiony limit na przesyłanie dużych plików (nawet od 2 MB). Sprawdź, czy problem powtórzy się podczas próby wgrania mniejszego pliku.
Inny bardzo popularny problem z hostingiem, to brak uprawień do zapisu plików w danym katalogu. Aby go wyeliminować warto podłączyć się do hostingu za pomocą klienta FTP. Następnie przejść do katalogu wp-content/uploads/
. Tam sprawdzamy, czy w katalogu 2018
(bieżący rok), został utworzony katalog z numerem bieżącego miesiąca (sposób przechowywania załączników w WordPress zależny jest od jego konfiguracji, tutaj przedstawiona jest domyślna i najczęściej spotykana hierarchia), oraz czy prawa dostępu do tego katalogu są ustawione prawidłowo (patrz rys.2).
Rysunek 2. Zmiana uprawień katalogu
Aby WordPress mógł odczytywać i zapisywać obrazki na serwerze, katalog zapisu powinien posiadać prawa o wartości numerycznej „755”. Jeżeli wartość numeryczna ustawiona jest poniżej „755”, to tutaj może leżeć problem.
Po zapisywaniu zmian w uprawieniach, warto spróbować ponownie załadować obrazek. Jeśli problem dalej występuje, należy przejść do kolejnej metody.
Przyczyna problemu może kryć się w Twojej przeglądarce. Czasem, z pewnych mitycznych powodów, niektóre skrypty „nie chcą” być wykonywane. To może być związane z przestarzałą wersją przeglądarki internetowej oraz użyciem dodatkowych rozszerzeń. W takim przypadku warto zainstalować dodatkową przeglądarkę i sprawdzić czy również i w niej problem będzie występował.
Kolejny popularny problem z serwerem to przestarzała wersja PHP. Chociaż większość znanych serwisów hostingowych stara się aktualizować oprogramowanie po swojej stronie w miarę regularnie, tak czasami z pewnych przyczyn nie zawsze dzieje się to na czas. Jeśli na Twoim hostingu wersja PHP jest poniżej wersji 5.2.4, to WordPress może działać niestabilnie. W takim przypadku warto zgłosić zaistniałą sytuację do administracji hostingu albo zmienić hosting.
Jeśli używacie zewnętrznych wtyczek warto starać się wykonywać ich aktualizacje na bieżąco. W przeciwnym razie mogą powodować konflikty między sobą albo z coraz to nowszymi wersjami WordPress. Jeśli problem z ładowaniem obrazków pojawił się po aktualizacji systemu warto wyłączać po kolei wtyczki (rys. 3), aby wykluczyć problem z wtyczkami.
Rysunek 3. Aktualizacja i wyłączenie wtyczek
Problem z ładowaniem obrazków może wynikać z powodu braku pamięci dla poprawnego działania WordPress. Naprawa tego problemu polega na zwiększeniu maksymalnej ilości pamięci, którą PHP może wykorzystać na serwerze na swoje potrzeby. Aby to zrobić należy przejść do pliku [wpa_config]wp-config.php[/wpa_config] i dodać do niego następującą linijkę kodu:
define( 'WP_MEMORY_LIMIT', '256M' );
Po zapisaniu zmian należy odświeżyć stronę i sprawdzić czy problem został naprawiony.
WordPress działa na PHP, który wykorzystuje dwa moduły do przetwarzania obrazków. Moduły te nazywają się GD Library i Imagick. WordPress może używać dowolnego z nich, w zależności od dostępności, jednej lub drugiej biblioteki.
Ponieważ Imagick często ma problemy z pamięcią, które wywołują błąd HTTP podczas ładowania obrazków twórcy WordPress zalecają aby używać GD Library jako rozwiązanie domyślnie, gdy tylko jest to możliwe. Aby to zrobić należy wprowadzić następujące zmiany do pliku functions.php
:
functionwp_default_image_editor( $editors ) {
$gd_editor = 'WP_Image_Editor_GD';
$editors = array_diff( $editors, array( $gd_editor ) );
array_unshift( $editors, $gd_editor );
return $editors;
}
add_filter( 'wp_image_editors', 'wp_default_image_editor' );
Z poprzedniej metody mogliście dowiedzieć się, jak ustawić GD Library jako bibliotekę domyślnie stosowaną przez WordPress. Jeśli chcecie albo musicie korzystać z Imagick, możecie spróbować tego rozwiązania, które ogranicza bibliotekę, do korzystania z pojedynczego wątku, co powinno wpłynąć na jej wydajność i naprawienie błędów http występujących przy okazji stosowania biblioteki Imagick.
Do pliku .htaccess
należy dodać następujący kod:
SetEnv MAGICK_THREAD_LIMIT 1
Jeżeli ten kod nie pomógł, to możecie spróbować tego:
<IfModulemod_security.c>
SecFilterEngine Off
SecFilterScanPOST Off
</IfModule>
Albo jeszcze taki wariant:
#Exclude the file upload and WP CRON scripts from authentication <FilesMatch "(async-upload\.php|wp-cron\.php|xmlrpc\.php)$"> Satisfy Any Order allow,deny Allow from all Deny from none </FilesMatch>
Podanych kodów nie należy używać jednocześnie.
To są wszystkie metody, które udało mi się znaleźć w Internecie. Mam nadzieję, że przynajmniej jedna z nich pomoże Ci rozwiązać błąd HTTP podczas ładowania obrazków. Natomiast, jeżeli nie znalazłeś tutaj rozwiązania swojego problemu, to nadal jest szansa – wykorzystaj do pomocy społeczność WordPress! Z całą pewnością deweloperzy pracujący z tym popularnym systemem mają w zapasie jeszcze kilka trików.
P.S. Jeśli macie własne rozwiązanie powyższego problemu, proszę dzielić się w komentarzach pod tym artykułem.
Artykuł Naprawianie błędów HTTP podczas ładowania obrazków na stronę pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Moja recenzja Monstroid2, co nowego po aktualizacji pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>
Pamiętacie jeszcze moją poprzednią recenzję? Jeśli nie a chcielibyście zobaczyć, jak to wyglądało ostatnio, to tutaj jest link Recenzja flagowca od TemplateMonster, co nowego w Monstroid2?
Instalację motywu możemy przeprowadzić na dwa sposoby – instalując specjalną wtyczkę, która przeprowadzi nas przez cały ten proces i automatycznie pobierze niezbędne wtyczki z ich repozytoriów, albo możemy to zrobić samodzielnie, metodą tradycyjną.
W tym miejscu widać już pierwszą różnicę w stosunku do wersji poprzedniej. Ostatnio, jeszcze przed wyborem sposobu instalacji, najpierw trzeba było pobrać archiwum motywu, którego rozmiar przekraczał 500MB. Teraz, pobieramy albo samą wtyczkę z kreatorem instalacji (24KB), albo archiwum z motywem i wtyczkami i tutaj do pobrania mamy tylko około 15MB, gdzie 85% to dodatkowe wtyczki typu Woocommerce czy Elementor.
Po zainstalowaniu i włączeniu wtyczki Monstroid Theme Wizard, uruchomiony zostaje właściwy kreator instalacji, który w kolejnych krokach pyta nas o takie rzeczy, jak czy chcemy korzystać z motywu potomnego, jakie pluginy mają być zainstalowane razem z motywem, cze wreszcie o wybór strony demo, na której możemy oprzeć naszą przyszłą witrynę.
Kreator instalacji jest w języku angielskim, aczkolwiek jego użycie nikomu nie powinno przysporzyć większych problemów.
Monstroid2 posiada w swojej bibliotece bogaty wybór 21 stron demonstracyjnych, których możemy użyć nie tylko do podglądu strony i oceny możliwości motywu, ale można jako bazę do stworzenia podobnej strony z naszymi treściami. Z takiego podejścia korzysta wiele osób, gdyż znacznie ułatwia i przyspiesza to pracę nad witryną. Należy również pamiętać, że strony demonstracyjne pokazują tylko część ukrytego potencjału, gdyż możliwości rozmieszczenia bloków, wybór rodzaju nagłówka czy stopki, typografia, kolorystyka itd. zależą już od naszych upodobać i wyobraźni.
Wyboru strony demonstracyjnej dokonujemy już podczas instalacji motywu, jednak nie jest to jedyna opcja. Dzięki specjalnej sekcji w kokpicie WordPress (Demo Content), możemy łatwo wybrać i zainstalować nowy styl. Dodatkowo, w tym miejscu możemy także zdecydować, czy treści ze strony demo mają zastąpić obecne, czy być dodane „obok” tych aktualnych.
Plugins Wizard z kolei, to narzędzie, które pozwala na instalację treści demo, ale także pokazuje listę pluginów – koniecznych i opcjonalnych, które mają zostać zainstalowane razem z wybraną „skórką”.
Wśród stron demonstracyjnych Monstroid2 znalazły się predefiniowane style dla takich stron jak: agencja interaktywna, web hosting, blog osobisty, strona sekcji tanecznej, DIY, architekt, restauracja, siłownia, społeczność, salon kosmetyczny, czy medycyna. Różnorodność wskazuje na uniwersalność zastosowania – więc będzie świetnym wyborem dla stron osobistych typu blog czy społeczności, przez wizytówki miejsc i restauracje, aż po profesjonalne strony dla agencji interaktywnych, warsztaty samochodowe, czy lekarze specjaliści. Jeżeli nie wymieniłem tutaj Twojej specjalności to pewnie tylko przez roztargnienie.
Strony demo możecie podejrzeć na stronie motywu – link zamieściłem na dole artykułu.
W ustawieniach motywu Monstroid2 o dziwo nie ma zbyt wielu ustawień. Znaleźć tu można w większości tylko informacje o motywie, jego wersji i wtyczkach z serii JET, oraz opcje ich aktualizacji. Znajdziecie tu także informacje o aktywnej licencji i linki do dokumentacji, forum pomocy i wideo poradników.
Ciekawą opcją wśród ustawień motywu jest sekcja My Library. Jest to biblioteka części do motywu, stworzonych przy pomocy pluginu Elementor. Polega to na tym, że tworzymy nowy obiekt – układ nagłówka, stopkę z dodatkowymi guzikami, specjalną sekcję, do umieszczania na stronach bloga, albo całą stronę, a następnie zapisujemy jako preset. Podczas tworzenia nowej strony będziemy mogli wykorzystać tak przygotowane części aby w jakiś szczególny sposób wyróżniać niektóre podstrony na naszej witrynie.
Siła WordPress tkwi w dodatkach, więc to, jak dany motyw sobie z nimi radzi w dużej mierze zadecyduje o jego ogólnej ocenie. Jeżeli wspiera on najważniejsze i najpopularniejsze pluginy tym lepiej dla niego. A jeżeli poza stronami sklepowymi w Woocommerce i formularzem kontaktowym od Contact Form 7, również i nietypowy formularz zrobiony na zamówienie wygląda nienajgorzej to chyba jest dobrze.
Poza wymienionymi już pluginami Monstroid2 instaluje także kilka innych:
Elementor jest jednym z głównych pluginów o które został oparty Monstroid2. Jest to plugin, który odpowiada za układ bloków na stronie. To dzięki niemu, po lepszym poznaniu, jesteśmy w stanie wykorzystać potencjał motywu i tworzyć naprawdę ciekawe projekty.
Elementor charakteryzuje się bardzo szerokim wachlarzem możliwości i integruje się z wieloma znanymi pluginami pozwalając tym samym na wykorzystanie ich bloków w swoich layoutach.
Dzięki opcji ustawiania kolejnych bloków metodą „przeciągnij i upuść” oraz podglądowi na żywo możemy w dość przyjemny sposób obserwować, jak nawet najbardziej skomplikowany układ staje się rzeczywistością.
Kolejną przewagą Elementora będzie budowanie własnych sekcji na stronie. Na pewno kojarzycie z poprzedniej recenzji predefiniowane x-headerów? Tutaj możecie stworzyć swój własny układ headera, stopki, czy czego tam chcecie, bez programowania, przeciągając klocki.
Monstroid na swojej liście niezbędnych pluginów posiada także wiele pluginów z serii JET. Większość z nich, to właściwie dodatki do Elementora, które jeszcze bardziej rozszerzają jego możliwości (w razie gdyby sam Elementor Wam nie wystarczył):
Mamy tutaj m.in. dodatki do tworzenia responsywnych mega-menu, karuzeli zdjęć, animacji zdjęć, animacji menu, animacji tekstu, zaawansowanych map, animowanych pasków postępu, guzików, sekcji odliczania, porównywania zdjęć, wtyczki do mediów społecznościowych, komponenty do promowania produktów, różne suwaki, zakładki, taby, listy, sekcje komentarzy, ocen, opinii i masę innych widgetów i dodatków.
Przyszła pora na podsumowanie tej recenzji i moje odczucia podczas pracy z nowym tworem od TemplateMonster.
Na pewno na duży plus należy zaliczyć usprawnienie procesu instalacji, która teraz odbywa się niemal automatycznie a sam plugin z kreatorem jest kompaktowych rozmiarów.
Motyw od strony wizualnej prezentuje się naprawdę dobrze. 20 nowych i dobrze przygotowanych skórek pozwala na zainspirowanie się i szybki start witryny. Chociaż mi osobiście bardziej podobała się ta starsza wersja pierwszego dema, tak tutaj również znalazłem kilka projektów godnych uwagi. Świetne animacje elementów, efekty na zdjęciach, efekty parallaxy, lazy loading i inne. Do tego pełna integracja z Woocomerce i Contact Form 7. U mnie te dwa pluginy to absolutny must-have na stronie WP, więc tym bardziej jestem zadowolony.
Z Elementorem nie miałem wcześniej dużo styczności. Uważam, że wymagać on może od użytkownika cierpliwości, szczególnie na początku. Jednak myślę, że jego poznanie będzie dobrą inwestycją czasu, która na pewno zaowocuje wieloma unikalnymi layoutami. Podgląd na żywo i różnorodność predefiniowanych bloków z pewnością przypadnie do gustu osobom nie programującym.
Nie sposób wymienić wszystkich funkcjonalności zapakowanych w ten motyw ale w większości przypadków, gdy potrzeba Wam jakiejś sekcji, można śmiało założyć że już tam jest.
Nie pozostało mi nic innego, jak tylko polecić Wam ten motyw.
Artykuł Moja recenzja Monstroid2, co nowego po aktualizacji pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Tworzenie e-CV za pomocą WordPress pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>
Istnieje kilka sposobów na stworzenie własnego Curriculum Vitae w WordPress. Najprostszy sposób polega na jego przygotowaniu w formacie PDF lub Word i załadowaniu go na stronę. To oczywiście zadziała, ale w żaden sposób nie wyróżni Twojego CV. Ponadto, jeśli będziesz chciał przekazać go do potencjalnego klienta lub pracodawcy, będziesz musiał podesłać mu odnośnik do pobierania dokumentu. Pamiętając o bezpieczeństwie komputera i wirusach w takich plikach, nie każda osoba będzie chciała otworzyć taki odnośnik, przez co tracisz szansę na dotarcie do jak najwięcej liczby pracodawców.
Warto dodać, że pobranie pliku na komputer i jego dalsze otwarcie za pomocą specjalnego programu to niepotrzebna akcja. Ponadto plik może długo się pobierać oraz otwierać. Szanując czas osoby chcącej zapoznać się z Twoim CV, lepiej będzie podesłać jej bezpośredni link do informacji o Tobie i Twoich projektach. Dlatego warto wykorzystać możliwości WordPress, który sprawdzi się w tej roli idealnie. Dzięki WP, możesz:
Przy czym CV może być umieszczone zarówno na stronie głównej jak i stronie wewnętrznej. To zależy od celu, jaki wyznaczyłeś dla swojej witryny. Więc przejrzymy po kolei powyższe sposoby na stworzenie Curriculum Vitae w WordPress.
WordPress posiada wygodny wizualny edytor treści (rys. 1), dzięki któremu można łatwo dodać niezbędne informacje o sobie i realizowanych projektach. Musisz jedynie zwrócić uwagę na grupą docelową, której będziesz prezentował swoje CV. Od tego będzie zależeć zawartość strony, chociaż każde Curriculum Vitae musi posiadać takie rozdziały:
Rysunek 1. Edytor treści
Korzystając z powyższej listy, możesz utworzyć odpowiednie nagłówki, a następnie uzupełnić je o informacje szczegółowe. Tym sposobem możesz dołączyć również dodatkowe grafiki i linki do przykładów swojej pracy.
Chociaż do szybkiego tworzenia CV dostępne są specjalne wtyczki, ręcznie utworzone strony też mają swoje zalety, jest to m.in. rozszerzona kontrola nad formatowaniem, własne układy, kolumny, dodawanie infografik itp. Dzięki dostępowi do kodu, wtyczkom, shortcodom i szablonom CV, które razem umożliwiają zaprojektowanie własnych układów, możesz stworzyć naprawdę wyjątkowe, wyróżniające się spośród pozostałych CV.
Jedną z największych przewag WordPress nad innymi rozwiązaniami jest możliwość użycia wielu gotowych wtyczek do realizacji różnych projektów. Tak, na przykład, po wpisywaniu słowa kluczowego „resume”, WordPress wyświetlił 224 wtyczki, które zawierają te słowo w opisie (rys. 2). Nie wszystkie będą odpowiadać naszemu tematowi, ale kilkadziesiąt rozwiązań na pewno.
Rysunek 2. Poszukiwanie wtyczki do tworzenia CV w repozytorium WordPress
Dla przykładu pokażemy jak wygląda tworzenie CV za pomocą wtyczki Resume Builder. Po jej instalacji i włączeniu pojawi się sekcja Resumes, która pozwala dodać CV i zarządzać nim (rys. 3).
Rysunek 3. Tworzenia CV za pomocą wtyczki Resume Builder
Klikając sekcję Add New możemy stworzyć przykładowe CV. Składa się ono z 3 kluczowych rozdziałów: Krótka informacja i dane kontaktowe, Edukacja i doświadczenie w pracy, oraz Umiejętności. Po ich wypełnieniu nasze przykładowe CV wygląda tak (rys. 4):
Rysunek 4. Własne przykładowe CV
Na stronie deweloperów wtyczki dostępny jest ich wariant Curriculum Vitae (rys. 5):
Rysunek 5. Przykładowe CV od deweloperów wtyczki
Jak widać podana wtyczka zawiera wszystkie rozdziały pozwalające na stworzenie CV. Do Twojego użytku dostępne są także shortcodes, które pozwalają wyświetlać wybrane rozdziały osobno na stronie www. Niestety, Resume Builder nie posiada rozbudowanych opcji personalizacji. Poza zmianą kolorów nagłówków i gwiazdek, wtyczka nie zawiera dodatkowych ustawień. Ale na pewno można powiedzieć, że użycie tej wtyczki znacznie upraszcza proces tworzenia CV na stronie WordPress.
Jeśli posiadasz już swój profil w LinkiedIn, to możesz łatwo wykorzystać te informacje na swojej stronie opartej o WordPress. Dzięki WP, nie musisz ich kopiować i wstawiać ręcznie, gdyż dostępne są wtyczki, które pomogą łatwo podłączyć zewnętrzny profil na Twojej stronie. Jedną z tych wtyczek jest WP LinkedIn, która znajduje się w repozytorium WordPress.
Po instalacji i włączeniu wtyczki, w sekcji Ustawienia pojawi się sekcja LinkedIn (rys. 6). Tu znajdziesz opcje dotyczące podłączenia profilu (za pomocą API), wyświetlenia informacji na stronie oraz dodatkowe rozszerzenia od autora wtyczki.
Rysunek 6. Ustawienia wtyczki WP LinkedIn
Przykładowe CV stworzone za pomocą wtyczki WP LinkedIn wygląda tak (rys. 7):
Rysunek 7. Przykładowe CV stworzone za pomocą WP LinkedIn
Jak widać na rysunku 7, Curriculum Vitae zawiera podstawowe informacje o autorze i jego doświadczenie. Za pomocą dostępnych opcji można dodawać kolejne rozdziały i ustawiać ich kolejność. Oprócz tego znajdziecie tutaj także dodatkowe widgety do wyświetlenia wybranych informacji na stronie.
Jeśli planujecie stworzyć e-CV, na pewno musicie zwrócić uwagę na WordPress. Podany system zawiera szereg różnych możliwości do tworzenia praktycznie wszystkich typów stron, w tym także Curriculum Vitae. W dzisiejszym artykule pokazaliśmy Tobie 3 różne sposoby na realizację CV w WordPress. Każdy z nich ma swoje wady i zalety, ale pozwala zaprezentować własne umiejętności w Internecie. Dlatego możecie wybrać sposób, który najbardziej odpowiada Twoim potrzebom.
Artykuł Tworzenie e-CV za pomocą WordPress pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Jak dodać do wpisu informację o autorze pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>
Na potrzeby tego wpisu zajmiemy się kompleksowo pierwszą przytoczoną sytuacją, która jest mi szczególnie bliska, ale także podam Wam kilka fajnych patentów na rozwinięcie i dopasowanie rozwiązania do własnych potrzeb.
Jakiś wstępniak już był jednak chciałbym dokładniej nakreślić tło projektu, jego założenia i to jak zamierzam się do tego zabrać…
Po pierwsze chciałbym zaznaczyć, że wpis adresuję do osób, które gdzieś mają szukanie, instalowanie i testowanie pluginów z repozytorium WP – tutaj stworzymy mega prosty, ale za to bardzo elastyczny plugin, który służyć będzie do wyświetlania danych o autorze pochodzących z profilu użytkownika WP. Wykorzystamy do tego celu kilka typowo wordpressowych funkcji, dzięki którym pobierzemy aktualny gravatar autora, jego „nazwę wyświetlaną”, oraz biografię. Oczywiście możliwości na tym się nie kończą i później podpowiem Wam, co jeszcze można wykorzystać w takiej notatce.
Całość opakujemy w prosty bezobsługowy plugin, który dzięki tagowi shortcode będzie można umieścić w dowolnym miejscu we wpisie, stronie, lub po prostu w wybranym wpisie, w którym chcemy dodać bio autora – tak jak w moim przypadku, lub całkowicie automatycznie pod każdym wpisem.
Bez obaw, wszystko postaram się wyjaśnić jak najdokładniej , a dzięki zamieszczonym kompletnym kodom źródłowym nawet „zieloni” w programowaniu będą mogli użyć pluginu na swojej stronie. Zapraszam!
Chyba najprościej będzie, jak po prostu dodam kod źródłowy podstawowej wersji pluginu, który opracowałem na potrzeby tego wpisu, a więc:
Aby plugin uruchomić, wystarczy cały kod zapisać w nowym pliku pod nazwą, np. author_shortcode.php
, a następnie plik przenieść do instalacji WP – do katalogu wp-content/mu-plugins
na serwerze. Od tego momentu możemy już korzystać z pluginu, wstawiając we wpisie shortcode – [wpa_post_author]
. To jest najprostsza forma instalacji, ale warto wspomnieć, że możliwe jest przeniesienie całości, pomijając komentarz, choćby do innego pliku w którym mamy zapisane nasze shortcode-y, albo do pliku functions.php
aktywnego motywu. Jednak w obecnej formie jest on najbardziej elastyczny, nie grozi mu nadpisanie po aktualizacji motywu, no i łatwo można go przenieść również na inne blogi/strony zbudowane na WordPress.
Cały, przedstawiony w niniejszym artykule sposób opiera się o dane zapisane w profilu użytkownika WordPress. Zanim przejdziesz dalej polecam uzupełnienie profilu przynajmniej o nazwę wyświetlaną, oraz biografię.
Ten podpunkt dedykowany jest tym dociekliwym, którzy poza gotowcem chcą także wiedzieć, jak działa kod dodany do ich strony, oraz developerom, szukającym elastycznego rozwiązania pozwalającego na łatwą rozbudowę i szybkie dostosowanie do własnych potrzeb.
Zacznijmy od tego, że z tego pluginu postanowiłem utworzyć plugin wymuszany. Osobiście uważam, że wszelkie shortcode-y, których używam na stronie, powinny być dostępne zawsze i wszędzie, niezależnie od wybranego motywu, czy aktualnie uruchamianych pluginów. Dlatego wszystkie używane shortocode-y lądują w jednym pliku zbiorczym. Dzięki temu mam nad nimi pełną kontrolę i pewność działania. Umieszczenie tego pluginu w oddzielnym pliku lub dopisaniu do już istniejącego jest pierwszą rzeczą do rozważenia.
Więcej o pluginach wymuszanych możecie przeczytać we wpisie WordPress wtyczki wymuszane.
Wystarczy tylko chwila analizy kodu aby zorientować się, że plugin składa się z jednej właściwej funkcji, realizującej postawione zadanie – wpa_post_author
, oraz wywołania add_shortocde
. Jest to typowa konstrukcja dla WordPress shortocode, która polega na zarejestrowaniu w WP nazwy shortcode, czyli wpa_post_author
, po czym użycie we wpisie tej nazwy w nawiasie kwadratowym będzie skutkowało wywołaniem przypisanej jej funkcji, w tym przypadku funkcji o takiej samej nazwie, czyli – wpa_post_author
.
Użycie takiego tagu we wpisie jest całkiem wygodne, gdyż sami możemy określić, w którym wpisie tagu użyć i w którym jego miejscu. Jednak co w przypadku, gdy mamy już milion wpisów i wystarczy nam zwyczajne umieszczenie info o autorze na końcu wpisu?
Więcej o WordPress shortcodes możecie przeczytać we wpisie – WordPress shortcode szybki tutorial.
Ostatni problem możemy rozwiązać na co najmniej dwa sposoby – pierwszy to skorzystanie z filtrów; drugi to edycja motywu. O filtrach już kiedyś pisałem (Jak dodać coś przed i po każdym wpisie), wystarczy tutaj drobna zmiana aby zamiast shortcode po prostu dodać info o autorze na końcu każdego wpisu:
Instalacja wygląda identycznie jak poprzednio, wystarczy skopiować cały kod do nowego pliku, a następnie przenieść go do katalogu wp-content/mu-plugins
na serwerze. Od teraz informacja o autorze powinna być widoczna pod każdym wpisem.
Implementacja kodu pluginu w motywie jest moim zdaniem najmniej pożądanym rozwiązaniem i raczej nie powinno się tego robić – temat do rozwinięcia w dyskusji w razie potrzeby/zainteresowania.
Pamiętajcie także, że WordPres posiada tzw. tagi warunkowe, więc kod można zmodyfikować tak aby info o autorze było widoczne tylko w wybranych wpisach/kategoriach/tagach itd.
Przyszedł czas na wyjaśnienie części właściwej pluginu, czyli ciała funkcji realizującej pobieranie i wyświetlanie informacji o autorze.
Dwie wordpressowe funkcje, z których korzystam, to:
get_avatar
– służy do pobrania avataru użytkownika, zwraca gotowy tag img
. Wymaga podania identyfikatora użytkownika w bazie, lub jego adresu e-mail (adres e-mail zostaje podany dzięki użyciu funkcji get_the_author_meta
). Ja dodatkowo podaję rozmiar avataru, czyli 80px. Dokumentacja funkcji tutaj.get_the_author_meta
– funkcja pobiera informacje o autorze aktualnego postu. Pozwala na pobranie wszelkich, zapisanych w profilu użytkownika danych, dzięki podaniu odpowiedniej wartości parametru –
Pełna dokumentacja funkcji get_the_author_meta
dostępna jest pod tym adresem.
Zbierając wszystko w całość, otrzymujemy plugin, który w bardzo łatwy sposób można dostosować do indywidualnych preferencji i potrzeb.
Ja dodatkowo opakowałem kluczową linijkę z biografią autora w funkcję wpautop
, która automatycznie tworzy akapity.
Przyszedł czas na krótkie podsumowanie wpisu o dodawaniu bio autora do WordPress. Gotowych pluginów realizujących tę funkcję z pewnością jest na pęczki, jednak nie ma to jak własny kod z precyzyjnie zdefiniowanymi danymi, oraz dokładnie odwzorowanymi wymaganiami. Możliwości rozbudowy są ogromne, a najprostsza, przedstawiona tutaj konstrukcja spełnia swoje zadanie celująco.
Artykuł Jak dodać do wpisu informację o autorze pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Jak otwierać linki umieszczone we wpisach w nowej karcie przeglądarki? pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>
Aby odnośnik otwierał się w nowej karcie jego znacznik, czyli <a href="URL">
musi zawierać specjalny atrybut – target="_blank"
. Korzystając z edytora wpisów dostępnego w WordPress, możliwe jest ręczne dodanie tego atrybutu na kilka sposobów:
1. Używając przycisku Wstaw/Edytuj odnośnik – podczas dodawania lub edytowania linku należy zaznaczyć pole Otwórz odnośnik w nowej zakładce (rys. 1):
Rysunek 1. Dodanie atrybutu target="_blank"
do linku
2. Po przejściu do zakładki edycji wpisu w trybie tekstowym, możliwe jest dodawanie i edytowanie linków, oraz ręczne dopisanie atrybutu target="_blank"
. Gotowy odnośnik powinien wyglądać następująco:
<a href="URL"target="_blank">Tekst odnośnika</a>.
Jak widać, dodanie odnośnika, który będzie otwierać się w nowej karcie to bardzo prosta sprawa. Przedstawiony sposób nadaje się zarówno podczas tworzenia nowego wpisu jak i edycji jednego z już obecnych artykułów na blogu. Niestety w przypadku edycji wielu linków w wielu wpisach będzie on wymagał poświęcenia wielu sił i czasu. Aby sobie z tym poradzić wystarczy skorzystać z następnego sposobu!
Aby wszystkie odnośniki w artykułach otwierały się w nowej karcie, należy zmodyfikować plik functions.php
aktywnego motywu. Skorzystamy ze standardowego edytora, który jest dostępny w panelu administracyjnym WordPress. Dlatego przejdziemy do sekcji Wygląd → Edytor i wśród listy plików motywu otwieramy do edycji functions.php
(rys. 2):
Rysunek 2. Modyfikacja pliku functions.php motywu
Na końcu tego pliku wstawimy poniższy kod:
// Otwieranie linków w nowej karcie function wph_auto_blank_links($text) { $return = str_replace('<a', '<a target="_blank"', $text); return $return; } add_filter('the_content', 'wph_auto_blank_links'); // wpisy
Po zapisywaniu wszystkich zmian możemy przejść do dowolnego artykułu zawierającego linki i sprawdzić, czy modyfikacja zadziałała zgodnie z oczekiwaniami. Funkcja <code>wph_auto_blank_links</code> sprawia, że do wszystkich odnośników zostanie „podłączony” atrybut target="_blank"
.
Aby linki zawarte w sekcji komentarzy również otwierały się w nowej karcie, należy do powyższego kodu dodać następujący filtr:
add_filter('comment_text', 'wph_auto_blank_links'); // komentarze
Wadą ostatniego sposobu jest to, że absolutnie wszystkie odnośniki będą otwierać się w nowej karcie. Jeśli potrzebujecie aby tylko linki do stron „zewnętrznych” otwierały się w ten sposób, możecie skorzystać z kolejnego sposobu.
Ostatni sposób przyda się osobom, które chcą, aby odnośniki tylko do cudzych stron otwierały się w nowej karcie. Ponownie przechodzimy do pliku functions.php
(rys. 2) i poprzednio umieszczony kod zamieniamy na:
// Linki wychodzące w nowej karcie function autoblank($text) { $return = str_replace('href=', 'target="_blank" href=', $text); $return = str_replace('target="_blank" href="URL', 'href="URL', $return); $return = str_replace('target="_blank" href="/', 'href="/', $return); $return = str_replace('target="_blank" href="#', 'href="#', $return); $return = str_replace(' target = "_blank">', '>', $return); return $return; } add_filter('the_content', 'autoblank'); add_filter('comment_text', 'autoblank');
Gdzie URL to adres Twojej strony (musi zaczynać się od http://
lub https://
).
Po zapisywaniu zmian wszystkie linki, oprócz tych z Twoim adresem URL, będą otwierać się w nowej karcie.
W dzisiejszym wpisie pokazaliśmy Państwu różne sposoby na dodanie atrybutu target="_blank"
do linków. Dzięki nim możecie tworzyć pojedyncze odnośniki otwierające się w nowej karcie lub użyć modyfikacji automatyzującej ten proces dla wszystkich linków. Dlatego na pewno znajdziecie coś dla siebie.
P.S. Prosimy zwrócić uwagę, że wszystkie zmiany w pliku functions.php
powinny być wykonywane w motywie potomnym. W przeciwnym wypadku, wszystkie dodane modyfikacje mogą zostać utracone przy kolejnej aktualizacji motywu.
Artykuł Jak otwierać linki umieszczone we wpisach w nowej karcie przeglądarki? pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Reklamy automatyczne Google AdSense na stronie WordPress pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>
Reklamy automatyczne są jedną z największych innowacji wprowadzonych w ostatnim czasie w usłudze reklamowej Google. Sądząc po reakcjach bloggerów zza oceanu, oraz licznymi komentarzami pod tymi wpisami, wygląda na to, że nowość od Google sprawdza się dobrze i że warto się nią zainteresować już teraz.
Te nowe, czyli reklamy automatyczne z założenia mają przede wszystkim ułatwić i przyspieszyć żmudny proces wstawiania wielu kodów reklam, oraz ich wielokrotnego przenoszenia na stronie w celu optymalizacji przychodów i tak dalej. Teraz wyobraźcie sobie, że wklejacie jeden, identyczny kod na wszystkich podstronach waszego portalu, a sztuczna inteligencja stojąca za reklamami automatycznymi zrobi za Was całą resztę. Brzmi pięknie!
A co z konfiguracją? Konfiguracja reklam automatycznych po stronie kokpitu AdSense została ograniczona do absolutnego minimum – obecnie do ustawienia możliwe są wyłącznie formaty reklam (włącz/wyłącz), oraz opcja skonfigurowania ich innego zestawu, w razie gdyby taki był potrzebny na innej domenie, lub na wybranych URLach.
Aby uruchomić reklamy automatyczne, najpierw należy usługę skonfigurować w kokpicie AdSense. W tym celu logujemy się do konta wydawcy Google AdSense. Z menu wybieramy: Moje reklamy → Treść → Reklamy automatyczne. Na nowej stronie wybieramy Skonfiguruj reklamy automatyczne, a następnie wybieramy formaty reklam, które nas interesują (patrz poprzedni screen). W następnym kroku powinieneś otrzymać specjalny kod, który pozwoli zintegrować nową usługę z naszą stroną.
Zgodnie z zaleceniami uzyskany kod należy umieścić pomiędzy tagami <head>
i </head>
. Aby tego dokonać skorzystamy z wbudowanego z WordPress hooka wp_head
a całość „zamkniemy” w prostym, samo-uruchamiającym się pluginie wymuszanym.
Cały kod wygląda tak:
<?php /* Plugin Name: Reklamy automatyczne Description: Integracja reklam automatycznych AdSense z moim WordPressem Author: ziemekpr0@gmail.com Author URI: https://wpadmin.pl */ function auto_google_ads() { ?> <script async src="//pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js"></script> <script> (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({ google_ad_client: "ca-pub-XXX", enable_page_level_ads: true }); </script> <?php } add_action('wp_head', 'auto_google_ads');
W miejsce XXX należy wkleić swój identyfikator wydawcy. Następnie, cały powyższy kod zapisujemy w nowym pliku – nazwa dowolna, rozszerzenie .php
– koniecznie. Ostatni krok, to umieszczenie pliku na serwerze w katalogu: wp-content/mu-plugins
. Dlaczego tam, o tym możecie przeczytać we wpisie o pluginach wymuszanych: WordPress wtyczki wymuszane.
Na koniec sprawdzamy, czy wszystko działa tak jak powinno – usuwamy cache strony, jeśli korzystamy z takiego pluginu, przechodzimy do strony głównej naszej witryny i zaglądamy do jej źródła w poszukiwaniu właśnie dodanego kodu.
Nowa usługa od Google już teraz jest dostępna dla każdego wydawcy programu Google AdSense. Narzędzie zbiera wiele pozytywnych opinii i już teraz zdaje się być dobrą alternatywą dla standardowych reklam, a „zwalenie” zarządzania kodami reklam i ich optymalizacji na sztuczną inteligencję brzmi jak krok w dobrym kierunku.
U mnie test nowej usługi zaczyna się dzisiaj! 🙂
Artykuł Reklamy automatyczne Google AdSense na stronie WordPress pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Artykuł Darmowe motywy od TemplateMonster III. Sprawdź propozycje na jesień! pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>Specjalnie dla Państwa przygotowaliśmy kilka ciekawych propozycji darmowych motywów z oferty TemplateMonster, które mogą znacznie ułatwić i przyspieszyć proces projektowania nowej witryny. Wszystkie omawiane w tym artykule motywy rozpowszechniane są na licencji GPL, a więc możecie Państwo używać ich wielokrotnie do budowania różnych typów stron www.
Wśród dzisiejszych motywów znajdziecie templatkę poświęconą biznesowi, portfolio fotograficznemu oraz stronie agencji modelek. Prezentowane motywy oferują wiele możliwości personalizacyjnych więc w łatwy sposób można dopasować ich wygląd pod inne tematy niszowe. Wszystkie opcje zarządzania wyglądem motywów zostały przeniesione do sekcji „Personalizacja” panelu administracyjnego WordPress, co pozwala na szybkie wprowadzanie potrzebnych zmian i śledzenie ich na bieżąco w podglądzie strony.
Funkcjonalność przedstawianych motywów realizowana jest w oparciu o najnowszą wersję Cherry Framework. W darmowych wersjach motywów zostały dodane wyłącznie kluczowe wtyczki Cherry, przez co liczba opcji jest nieco ograniczona, jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby wszelkie braki uzupełnić dodatkowymi wtyczkami z darmowego repozytorium wtyczek ze strony wordpress.org.
Razem z motywem dostaniecie Państwo krótką dokumentację, która pomoże opanować wszystkie funkcje templatki. Dodatkowo, na stronie producenta znajduje się serwis pomocy, na którym znaleźć można szczegółowo opisane wszystkie wtyczki Cherry i każdą dostępną w nich opcję, oraz dokładne opisy i przykłady ich zastosowania.
Zapraszamy więc do bliższego zapoznania się z dzisiejszymi motywami!
Motyw Globaly idealnie pasuje do realizacji stron poświęconych doradztwu finansowemu oraz zarządzaniu przedsiębiorstwem. Profesjonalny design pozwala na użycie go także w innych typach stron biznesowych. Motyw został zaopatrzony w szeroki wachlarz możliwości, dzięki którym można szybko spersonalizować wygląd strony według potrzeb. Dołączone wtyczki Cherry pomogą Państwu zbudować w pełni funkcjonalną stronę WWW dla biznesu.
Strona demonstracyjna motywu prezentuje profesjonalny, jasny i estetyczny design. Na stronie domowej możliwe jest umieszczonie wszystkich niezbędnych klientom informacji. Ponad to mamy do dyspozycji dynamiczną karuzelę zdjęć, sekcje z krótkim opisem usług, informacją powitalną i animowanymi licznikami osiągnięć. Osoby odwiedzające stronę mogą zapoznać się z opiniami zadowolonych klientów, czy przejść do bloga firmowego. A w razie dodatkowych pytań, mogą skorzystać z formularza kontaktowego, który znajduje się w dolnej części strony www.
Dzięki możliwościom Cherry Framework 5.0. mamy do dyspozycji rozwijane menu, dynamiczny slider zdjęć, mediateki, liczniki osiągnięć, manager paska bocznego itd. Oprócz tego templatka wspiera fonty webowe Google Fonts i zawiera technologię Retina.
WordPress CMS | 4.7.x |
---|---|
Kompatabilny z WordPress | 4.2.x-4.7.x |
wersja Cherry Framework | 5.0 |
Animacja | Parallax |
Dodatkowe funkcje | Calendar, Commenting System, Cross browser Compatibility, Dropdown Menu, Favicon, Google map, Google Web Fonts, Sample content, Social Options, MailChimp Ready Template, Background Options, Media library, Live Customizer, Power Page Builder, Performance Optimization, Sidebar Manager |
Język | Angielski |
Poszukujecie stylowego projektu do stworzenia swojego portfolio fotograficznego? Wtedy koniecznie musicie sprawdzić motyw Melissa. Jest to elegancki i niezwykle kreatywny projekt, który został wykonany w odcieniach szarości, dzięki czemu nie odciąga uwagi odwiedzających od zamieszczonych treści, wyraźnie akcentując tym samym kolorowe fotografie dodane do efektownych galerii zdjęć. Motyw nie jest obciążony wieloma elementami graficznymi oraz animacjami, dzięki czemu strona powinna ładować się znacznie szybciej.
Motyw nie zawiera klasycznego slidera zdjęć. Zamiast niego na stronie domowej dodane są duże fotografie z informacją powitalną od fotografa. Poniżej znajdują się sekcje z osiągnięciami fotografa i galerie. Na dole strony umieszczony został formularz kontaktowy. Dzięki minimalistycznemu podejściu projekt pozwala odwiedzającym szybko zorientować się na stronie i znaleźć interesujące materiały.
Motyw opiera się o Cherry Framework 5.0, co pozwala korzystać z najnowszych możliwości tego frameworka. Wśród nich warto wyróżnić MegaMenu, galerię Cherry, mediatekę oraz kalendarz. Templatka wspiera również Google Fonts, co pozwala korzystać z setek profesjonalnych czcionek, dając możliwość stworzenia unikalnej i kreatywnej typografii.
WordPress CMS | 4.7.x |
---|---|
Kompatabilny z WordPress | 4.2.x-4.7.x |
wersja Cherry Framework | 5.0 |
Animacja | HTML plus JS |
Dodatkowe funkcje | Advanced Theme Options, Sliced PSD, Back To Top Button, Calendar, Crossbrowser Compatibility, Custom Page Templates, Dropdown Menu, Favicon, Google map, Google Web Fonts, Power Page Builder |
Język | Angielski |
Chociaż projekt tego motywu poświęcony jest agencji modelek, to dzięki licznym opcjom konfiguracyjnym i personalizacyjnym możliwe jest komfortowe dopasowanie strony do własnych oczekiwań zarówno pod kątem wizualnym jak i funkcjonalnym, oraz pozwala to na wykorzystanie motywu także w innych tematycznie projektach.
Dzięki dołączonej dokumentacji opisującej możliwości konfiguracyjne jesteśmy w stanie sami dostosować stronę według swoich preferencji a praca z motywem staje się prostsza i szybsza.
Strona demonstracyjna motywu prezentuje „stronę-wizytówkę” agencji. Na stronie głównej znajdują się dane tele-adresowe, metody kontaktu, czy profile w mediach społecznościowych, które pozwolą Twoim odwiedzającym zapoznać się z ofertą Twojej agencji, umówić się na spotkanie czy zamówić odpowiednie usługi. Wbudowana karuzela zdjęć pozwoli na ekspozycję Twoich kluczowych usług. Sekcję poniżej możesz wykorzystać do opisania swojej działalności, tego czym zajmuje się Twoja firma, jej celów i misji, albo po prostu dodać wiadomość powitalną. Oprócz tego możesz skorzystać z modułu galerii, formularza zapisu do newslettera, czy pokazać ostanie wpisy z firmowego bloga.
Motyw rozpowszechniany jest na licencji GPL w wersji 3.0, co pozwala na jego wielokrotne przebudowywanie i wykorzystywanie do tworzenia wielu stron www. Dołączone wtyczki Cherry pomogą zbudować nowoczesną i funkcjonalną stronę WWW, a jeśli będziecie potrzebować dodatkowych funkcji, zawsze możecie skorzystać z wtyczek z repozytorium WordPress. Ten motyw będzie z nimi kompatybilny.
WordPress CMS | 4.7.x |
---|---|
Kompatabilny z WordPress | 4.2.x-4.7.x |
wersja Cherry Framework | 5.0 |
Animacja | HTML plus JS |
Dodatkowe funkcje | Calendar, Commenting System, Crossbrowser Compatibility, Dropdown Menu, Favicon, Google map, Google Web Fonts, Sample content, Social Options, MailChimp Ready Template, Background Options, Media library, Live Customizer, Power Page Builder, Performance Optimization, Related Posts, Sidebar Manager |
Język | Angielski |
Artykuł Darmowe motywy od TemplateMonster III. Sprawdź propozycje na jesień! pochodzi z serwisu WPAdmin.pl.
]]>